Mniej niż połowa polskich kierowców zna wszystkie finansowe konsekwencje jazdy bez ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z okazji 20-lecia tej instytucji. Jedynie 15% ankietowanych nie akceptuje jazdy bez OC przez UFG, mimo że 90% zdaje sobie sprawę, że jazda bez tej polisy jest nielegalna. Większość obawia się jedynie mandatu od policji i nie wie, że grozi im również: prawie 2 tys. zł kary od UFG (od nowego roku 3 tys. zł) oraz konieczność zwrotu odszkodowania za wypadek spowodowany pojazdem nie posiadającym wspomnianego ubezpieczenia.
– Wyniki tych badań są szokujące – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – Niestety Polacy wciąż traktują to ubezpieczenie niemal jak podatek, a nie to czym ono jest w rzeczywistości – czyli ochroną posiadacza pojazdu przed finansowymi skutkami spowodowanego wypadku – dodaje.
Badanie „Świadomość ubezpieczeniowa Polaków – polisy OC” przeprowadzone zostało na zlecenie UFG przez GfK Polonia. Wynika z niego, że tylko 47% badanych posiadaczy pojazdów wie, że za brak tego obowiązkowego ubezpieczenia grozi im kara w wysokości do 2 tys. zł, dla samochodu osobowego (27% nie jest świadoma tej sankcji; 26% nie ma zdania). Przy czym od nowego roku wysokość tej kary rośnie do 3 tys. zł.
Więcej osób (67% właścicieli aut i posiadaczy prawa jazdy) zdaje sobie sprawę, że konsekwencją jazdy bez OC jest również konieczność zwrotu odszkodowania za wypadek spowodowany pojazdem nie objętym ochroną w ramach tej polisy (23% twierdziło przecząco, 10% nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie). Fundusz przypomina, że finansowe konsekwencje takiego wypadku obciążają nie tylko właściciela pojazdu, ale również kierowcę-sprawcę który zgodził się prowadzić nieubezpieczone auto, motocykl czy ciągnik.
Najwięcej kierowców (82%) świadomych jest tylko najmniej dotkliwej sankcji, czyli 50 złotowego mandatu za brak dowodu ubezpieczenia podczas kontroli drogowej (13% odpowiedzi na „nie”, 6% „nie wiem”).
Najmniejszą wiedzę o konsekwencjach braku komunikacyjnego OC mają: rolnicy, mieszkańcy wsi, osoby gorzej wykształcone i sytuowane, często z rodzin wielodzietnych oraz osoby starsze (powyżej 66 lat). Statystyczny obraz takiej osoby pokrywa się z – opracowanym przez UFG – portretem nieubezpieczonego kierowcy. Osoby posiadające prawo jazdy i samochód są lepiej zorientowane – choć wyraźnie w niewystarczającym stopniu – w konsekwencjach braku OC niż osoby bez prawa jazdy i pojazdu.
Z szacunków Funduszu wynika, że po polskich drogach porusza się około 200 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów. Rocznie ich kierowcy powodują około 5,5 tysiąca wypadków – łącznie z niezidentyfikowanymi sprawcami – co kosztuje innych właścicieli samochodów około 50 mln zł (firmy ubezpieczeniowe oferujące to ubezpieczenie płacą bowiem składkę na UFG). W minionym roku do zapłaty kary za brak OC, UFG wezwał ponad 18 tys. posiadaczy pojazdów.rn rn11 nie akceptowanych wykroczeń na drodze
Najmniejsze przyzwolenie Polacy mają dla kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu i dla przekraczania prędkości. Fundusz zwraca uwagę, że zastanawiającym jest to, iż niemal równym stopniu zachowania te nie są akceptowane (odpowiednio 65 i 60% badanych). Tymczasem obserwując jak często na drogach dochodzi do przekroczenia prędkości, aż strach pomyśleć, że tak samo często – mimo braku akceptacji – Polacy jeżdżą pod wpływem alkoholu. Jazdy na czerwonym świetle nie akceptuje 42% ankietowanych, nie zapinania pasów – 39%, nie przepuszczania pieszych na oznaczonym przejściu – 35%, lekceważenia znaków drogowych – 34%, parkowania na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych – 27%, oraz przewożenia samochodem większej ilości osób, niż dopuszczalna – 26%. Z kolei niepłacenie mandatów i wręczanie łapówek policjantom odrzuca 23% uczestników badania, natomiast jazdę samochodem bez ważnych badań technicznych – 20%
Największe przyzwolenie – z listy jedenastu wykroczeń drogowych wskazanych w badaniu – Polacy mają dla jazdy bez OC (14% nie akceptuje poruszania się bez polisy, 1% nie akceptuje jakiegokolwiek wykroczenia).
– I to mimo tak niskiej wiedzy o konsekwencjach jazdy bez OC – zwraca uwagę Elżbieta Wanat-Połeć. – Fundusz zamierza w przyszłym roku zintensyfikować działania związane z wykrywaniem nieubezpieczonych oraz przeprowadzić kampanię informacyjna uświadamiającą Polakom konsekwencje braku tego ubezpieczenia – dodaje.
Jeżdżenie nieubezpieczonym pojazdem najczęściej akceptują ludzie młodzi w wieku 20 – 29 lat. Z badania UFG wynika, że o ile przeciętnie 14% Polaków negatywnie ocenia jazdę nieubezpieczonym pojazdem, to we wspomnianej grupie wiekowej nie akceptuje jej już tylko 8% badanych. Jednak – według policyjnych statystyk – to właśnie te osoby ( w wieku 20 – 29 lat) powodują najwięcej wypadków
***Badanie „Świadomość ubezpieczeniowa Polaków – polisy OC” zostało przeprowadzone na zlecenie UFG przez GfK Polonia między 20 a 24 października 2011 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1000 osób w wieku powyżej 15 lat.
www.gu.com.pl