Jak informuje „Wall Street Journal Polska”, zakłady ubezpieczeń nie skąpią środków, aby pozyskać nowych klientów. Według przywoływanych przez gazetę danych firmy Export Monitor danych, wydatki tylko na reklamę ubezpieczeń komunikacyjnych w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniosły 61 mln złotych. „WSJ Polska” zastrzega, że autorzy zestawienia opierali się na cennikach mediów, nie uwzględniając upustów i rabatów.

Jakub Bierzyński, prezes OmnicomMediaGroup, mówi, że jest to bardzo dużo suma. Bierzyński podkreśla, że pieniądze rzędu kilkudziesięciu milionów złotych w ciągu kwartału świadczą o tym, że były to jedne z najbardziej intensywnych kampanii w Polsce. „WSJ Polska” przypomina, że w analogicznym okresie 2007 roku środki przeznaczone na reklamę ubezpieczeń komunikacyjnych wyniosły 38 mln złotych.

Gazeta wyjaśnia, że wzrost wydatków reklamowych napędza zaistnienie na polskim rynku ubezpieczeniowym zagranicznych potentatów, którzy swoją sprzedaż prowadzą w systemie direct. Chcą oni zdobyć jak największy udział w rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, który według danych za ubiegły rok jest wart 11 mld złotych ( wydatki na polisy komunikacyjne w 2007 r. ) i co roku notuje wzrost w granicach 1 mld złotych.

„WSJ Polska” przypomina, że w zeszłym roku Axa na promocję wydała 50 mln zł przy przypisie składki wynoszącym jedynie 43,5 mln złotych. Gazeta zwraca uwagę, że w piątce liderów ubiegłorocznych wydatków na reklamę były największe grupy ubezpieczeniowe w Polsce: PZU, Warta, Allianz. W 2008 roku doszło do zmian w czołówce – znalazły się w niej cztery towarzystwa direct i PZU SA. Na czele znalazła się Axa, z wydatkami na reklamę ( w pierwszym kwartale ) rzędu 15 mln złotych. Za nią uplasowało się Commercial Union z kwotą 14 mln złotych. Pozostałe towarzystwa pierwszej piątki to Link 4 i Liberty Direct. Zdaniem Jakuba Bierzyńskiego taka sytuacja nie utrzyma się długo. Powód ? Bierzyński wyjaśnia, że nie można w nieskończoność wydawać miesięcznie na reklamę 5 mln złotych.

Według ekspertów, towarzystwa direct będą musiały nieco przyhamować wydatki reklamowe. „WSJ Polska” zwraca jednak uwagę, że jedyny tradycyjny ubezpieczyciel w pierwszej piątce wydatków na reklamę – PZU SA – nie ma zamiaru zmniejszyć nakładów, a wręcz chce zwiększyć swoją obecność w mediach. Marcin Marjański z PZU SA mówi, że spółka będzie przeznaczała więcej na reklamę w stosunku do wydatków z lat ubiegłych. W reklamach będzie również mowa o kanale direct, którego uruchomienie towarzystwo planuje na okres kilku miesięcy.

„WSJ Polska” zwraca uwagę, że mimo szerokiej obecności w gronie liderów wydatków reklamowych towarzystw wykorzystujących Internet do sprzedaży swoich produktów, ten kanał jest przez nie wykorzystywany jako medium reklamowe w minimalnym stopniu. Zdecydowana większość reklam ( 49 mln złotych ) miała swoją emisję w telewizji.

( źródło: „WSJ Polska” z 22.04.2008 r. )

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *