PO chce znieść tzw. podatek Religi – obowiązek finansowania kosztów leczenia ofiar wypadków drogowych przez firmy ubezpieczeniowe. Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski nie wykluczył, że uda się to zrobić jeszcze w tym roku.

Chlebowski powiedział we wtorek w Sejmie dziennikarzom, że analizowane są w tej w tej chwili skutki finansowe zniesienia \"podatku Religi\" dla Narodowego Funduszu Zdrowia.

Tłumaczył, że tzw. podatek Religi wszedł w życie 1 października br., więc wpływy z tego tytułu znalazły się już w budżecie NFZ na 2007 i w planach na 2008 r. Platforma chce znaleźć sposób zrekompensowania NFZ utraty tych dochodów.

– Ale ten podatek na pewno zostanie zlikwidowany – podkreślił Chlebowski w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Kwestionowana przez Platformę ustawa weszła w życie 1 października 2007 r. Stanowi, że koszty leczenia ofiar pokrywaliby ubezpieczyciele ze składek obowiązkowego ubezpieczenia OC kierowców, odprowadzając od pobranej składki ryczałt na rzecz NFZ. Początkowo ryczałt miałby wynieść 12 proc. W następnych latach wysokość ryczałtu mogłaby się zmienić.

Platforma zaskarżyła "podatek Religi" do Trybunału Konstytucyjnego, ale ten nie zajmie się nim ze względu na skrócenie poprzedniej kadencji Sejmu. "Podatek "Religi" został wpisany do nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Chlebowski powiedział, że najprostszym sposobem zniesienia tego podatku byłaby nowela ustawy. – Potrzebujemy jeszcze dwóch, trzech tygodni żeby popracować nad skutkami finansowymi dla Narodowego Funduszu Zdrowia. – mówił.

Szef klubu PO powiedział, że świadczenia na rzecz osób, które uległy wypadkom muszą pochodzić od firm, które ubezpieczają sprawcę wypadku.

– Nie może być tak, że towarzystwo ubezpieczeniowe ponosi opłaty niezależnie od tego, czy ubezpieczeni powodują wypadki czy nie. To musi być rzeczywisty koszt danej instytucji ubezpieczeniowej – tłumaczył Chlebowski.

(PAP)

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *