Allianz zamierza zainwestować w swój bank w Polsce 200 milionów euro w ciągu trzech lat. Michael Diekmann, prezes zarządu niemieckiej grupy finansowej Allianz mówi, że w planach jego firmy jest rozpoczęcie działalności bankowej w drugiej połowie roku, a teraz trwa oczekiwanie na licencję.
Plany potentata znad Renu to bank detaliczny specjalizujący się w kredytach hipotecznych, który w ciągu dwóch – trzech lat pozyska około 300 tys. klientów. Jak wyjaśnia Paweł Dangel, prezes Allianz Polscka, w początkowych planach 70 proc. klientów banku będą stanowić dotychczasowi klienci grupy. W ciągu trzech lat sieć banku ma się rozwinąć do 200 punktów: wśród nich będą duże oddziały, małe placówki sprzedażowe oraz centra oferujące kredyty hipoteczne.
W piątek Michael Diekmann ujawnił, że ze wstępnych podsumowań wynika, że w 2007 roku Allianz zebrał w Europie Środkowej i Wschodniej ok. 4 mld euro składki, co wobec 3,3 mld rok wcześniej stanowi bardzo dobry wynik. Mimo tego rezultatu niemieckie towarzystwo straciło w ubiegłym roku drugą pozycję w naszej części Europy regionie na rzecz Generali. Włosi kupili pakiet akcji Ceskiej pojistovny i utworzyli z udziałowcem tej firmy Generali PPF Holding, który zapowiada dynamiczny rozwój w Europie Środkowo-Wschodniej.
Na pytanie, czy Allianz planuje przejmowanie innych ubezpieczycieli w naszym regionie, Werner Zedelius, członek zarządu Allianz SE odpowiedzialny za rynki rozwijające się, w tym polski mówi, że jego firma jest otwarta na przejęcia innych firm na rynkach, do których jest pozytywnie nastawiona. Jednak szefostwo Allianz nie chce jednoznacznie komentować pogłosek o jej zainteresowaniu przejęciem Wiener Staedtische AG działającej w Polsce pod nazwą Vienna Insurance Group. Michael Diekmann zaznacza, że łatwo przyjść i kupować jedną firmę za drugą, ale dla jego firmy ważny jest wizerunek. Allianz należy do branży konsumenckiej i musi budować solidną markę. Diekmann nie uważa, że kupowanie firmy za firmą tworzy markę, jaką Allianz chciałby tworzyć.
( źródło: „Rzeczpospolita” )