„Rzeczpospolita” przeprowadziła wywiad z nowo mianowanym zastępcą przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. W rozmowie z prof. Lesławem Gajkiem poruszone zostały tematy podatku Religi i wyników kontroli w Grupie PZU.
Lesław Gajek pytany o konsekwencje, które może wywołać negatywny werdykt Trybunału Konstytucyjnego w sprawie podatku Religi, odpowiedział, że w takiej sytuacji nie będzie podstawy do tego, by podnosić ceny ubezpieczenia OC. Jego zdaniem wzrośnie również konkurencja, bo będzie miejsce do obniżania ceny produktu. Na pytanie, czy w przypadku niezgodności podatku Religi z konstytucją, KNF monitorował obniżkę cen u ubezpieczycieli, prof. Gajek przypomniał, że nadzór nie może ingerować w ceny.
KNF może jedynie sprawdzić, czy składka jest adekwatna do ryzyka związanego z danym produktem. Zapytany z kolei o wyniki kontroli KNF w PZU Życie przeprowadzonej po pojawieniu się pogłosek, że doszło do manipulacji zyskiem, Lesław Gajek odpowiedział, że kontrola dotycząca tworzenia i rozwiązywania rezerw właśnie się zakończyła. Protokół z niej ma w ciągu miesiąca trafić do zarządu spółki. Gajek stwierdził, że na temat ewentualnych nieprawidłowości nic nie może powiedzieć. Z kolei na pytanie o raport dotyczący m.in. prawomocności uchwał poprzedniego zarządu, który trafił do zarządu PZU SA ( chodziło o możliwość ich uchylenia ) Gajek stwierdził, że przez ponad pięć miesięcy zarząd towarzystwa podejmował uchwały w składzie niezgodnym ze statutem spółki.
Nowy wiceprzewodniczący KNF przypomniał o interwencjach nadzoru w tej sprawie i stwierdził, że opinie prawników na temat tego, czy decyzje poprzedniego zarządu mogą być uchylone, są różne. Prof. Gajek wyraził opinię, że wyjściem z sytuacji byłoby potwierdzenie uchwał przez aktualny zarząd PZU SA. Stwierdził również, że ubezpieczyciel może nie zostać ukarany, ale ważnym jest, żeby właściciele wyciągnęli wnioski z tej sytuacji i w przyszłości się nie powtórzyła.
( źródło: „Rzeczpospolita” )