Słoneczna pogoda sprzyja plenerowym wycieczkom, weekendowym wyjazdom i całodniowym pobytom poza domem. Niestety, jest to również czas wzmożonej aktywności włamywaczy. Rafał Mańkowski, ekspert ubezpieczeń mieszkaniowych PZU SA, radzi, w jaki sposób ustrzec się przed tym problemem. W 2008 roku Komenda Główna Policji odnotowała ponad 124 tys. przypadków kradzieży z włamaniem, a w pierwszej połowie 2009 liczba ta przekroczyła 63 tys. Wyjeżdżając pamiętajmy zatem o zabezpieczeniu swoich domów i mieszkań, aby w tym czasie nie stały się łatwiej dostępne dla złodziei. Jeżeli jednak dojdzie do włamania, skutki tych nieprzyjemnych sytuacji złagodzą polisy ubezpieczeniowe, które chronią dodatkowo przed nieprzewidzianymi wypadkami, np. zalaniem mieszkania przez sąsiadów.
Dane KGP biją na alarm – w 2008 roku w Polsce odnotowano ponad 124 tys. kradzieży z włamaniem. Statystyki zebrane za pierwszą połowę tego roku świadczą o podobnym poziomie przestępstw, bo do końca czerwca zgłoszono już ponad 63 tys. zdarzeń. \"Liderem\" zeszło- i tegorocznych statystyk są województwa śląskie (21 tys. przypadków w 2008 roku, ponad 7,3 tys. w pierwszej połowie 2009) i dolnośląskie (odpowiednio: około 14 tys. i blisko 10 tys.). W samej tylko Warszawie policja odnotowała ponad 9,3 tys. kradzieży z włamaniem w 2008 roku i blisko 5,3 tys. do czerwca 2009.
Trwa okres wyjazdowy. Wybierając się na weekend czy dłuższy urlop koniecznie pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które utrudnią \"pracę\" złodziei, a dodatkowo uchronią nas przed różnymi zdarzeniami losowymi.
Ostrożności nigdy za wiele.
Kraty lub rolety antywłamaniowe zamontowane w oknach stanowią duże utrudnienie dla złodziei, pomyśl zatem o zainwestowaniu w takie zabezpieczenie, szczególnie jeśli mieszkasz na parterze, ostatnim piętrze lub w otoczeniu drzew, które ułatwią dostęp do mieszkania włamywaczom. Konieczne są również atestowane drzwi antywłamaniowe i solidne zamki. Przy wejściu na klatkę schodową powinien być zainstalowany domofon. Mieszkając w domu, pomyśl o ochronie wyspecjalizowanej firmy, monitoringu oraz alarmie. Interesującym rozwiązaniem jest również elektroniczny symulator obecności, czyli urządzenie, które losowo włącza światła podczas twojej nieobecności w domu. Nie prowokuj też złodziei swoim zachowaniem – nie zostawiaj kluczy pod wycieraczką czy w innym \"bezpiecznym\" miejscu, nie zostawiaj otwartych, nawet lekko uchylonych okien, nie opowiadaj wszystkim o stanie swojego posiadania, nie chwal się, że wyjeżdżasz.
Jak potwierdzają statystyki policyjne, sprawcami niemal połowy włamań do mieszkań są osoby, które podając się za kogoś innego odwiedziły nas już wcześniej. Włamywacz typuje \"przed akcją\" mieszkanie lub dom, obserwuje mieszkańców, ustala harmonogram ich dnia, często też zdobywa te informacje osobiście, podszywając się np. pod pracownika administracji, spółdzielni, akwizytora czy hydraulika. Bądź zatem ostrożny w kontaktach z nieznajomymi, uważaj na ludzi kręcących się po klatkach schodowych i w pobliżu domu, nie wpuszczaj osób przypadkowych do mieszkania, reaguj na obecność osób z marginesu społecznego na klatkach schodowych.
Bardzo ważna zasada – opuszczając na dłużej mieszkanie nie zostawiaj widocznych oznak swej nieobecności. Poproś zaufanych sąsiadów, by uważnie obserwowali twoje mieszkanie, od czasu do czasu otwierali na krótko okna, opróżniali skrzynkę z korespondencji, zabierali reklamowe ulotki z wycieraczki, wieczorem włączali na jakiś czas światło.
Pamiętaj też, że mimo solidnych zabezpieczeń, mieszkanie czy dom nie jest najlepszym miejscem do przechowywania biżuterii, papierów wartościowych, czy dużej ilości gotówki. Takie rzeczy będą najbezpieczniejsze w banku. Jeśli jednak decydujesz się trzymać je w domu, przechowuj je w odpowiednich miejscach, np. w domowym sejfie. Dobrze jest też zrobić na wszelki wypadek dokumentację fotograficzną cennych przedmiotów. Warto również oznaczyć (np. niezmywalnym flamastrem) sprzęt elektroniczny, zbierać dowody jego zakupu lub zrobić listę (marka, typ, numer fabryczny) cennych przedmiotów. W ten sposób, w razie włamania, wzrastają twoje szansę na zidentyfikowanie i odzyskanie skradzionego komputera, telewizora, aparatu fotograficznego czy roweru.
Nieprzewidziane wypadki
Spiesząc się na pociąg, samolot lub – by zdążyć przez weekendowymi korkami – wyruszając w samochodową trasę bardzo rano, pamiętamy o wszystkim, tylko nie o tym, żeby zakręcić w mieszkaniu wodę, wyłączyć gaz i prąd. Warto robiąc listę spraw do załatwienia przed wyjazdem, nanieść na nią i te punkty, aby w ten sposób zminimalizować ryzyko wystąpienia nieprzewidzianych, czasem bardzo przykrych sytuacji. Zdarzają się również wypadki, na które – mimo największej nawet ostrożności – nie mamy wpływu, np. pęknięcie rury, pożar czy zalanie mieszkania przez sąsiadów. Jak zabezpieczyć się przed takimi niespodziankami? Przed wyjazdem zostaw u gospodarze domu lub u sąsiadów swój numer telefonu, żeby można było nawiązać z tobą kontakt, zostaw też klucze u zaufanej osoby, aby w razie awarii mogła szybko dostać się do twojego mieszkania.
Na kłopoty – polisa
Sezon urlopowy to jeden z najlepszych momentów na zawarcie umowy ubezpieczenia mieszkania. Zakup takiej polisy to niewielki wydatek (kilkaset złotych rocznie), dzięki któremu można zrekompensować straty poniesione w wyniku kradzieży lub wypadków losowych.
Miej na uwadze, że ubezpieczenia majątkowe dzielą się na dwie kategorie – mienia i odpowiedzialności cywilnej (OC). Ubezpieczenie mienia chroni nasze mieszkanie przed zalaniem, spaleniem lub włamaniem, zaś OC przyda się wtedy, gdy sami spowodujemy szkodę i np. zalejemy sąsiada. Mówiąc o ubezpieczeniu majątkowym trzeba rozróżnić jeszcze dwie kwestie: ubezpieczenie nieruchomości (mury, stropy, belki, instalacje, okna i drzwi zewnętrzne) oraz ubezpieczenie ruchomości domowych znajdujących się w mieszkaniu (sprzęt RTV i AGD, komputer, meble itd.). Wyposażenie mieszkania oraz elementy stałe ubezpieczymy od pożaru i innych zdarzeń losowych oraz od kradzieży z włamaniem, rabunku i dewastacji po dokonanym włamaniu lub rabunku. Nieruchomość powinieneś ubezpieczyć na taką sumę, aby w razie całkowitej szkody, np. wskutek pożaru, można było odbudować ubezpieczony budynek lub kupić podobny lokal mieszkalny. Jeżeli zaś chodzi o ubezpieczenie wyposażenia mieszkania, wskazane jest sprawdzenie i policzenie, jaką wartość ma twój majątek i jaką sumę będziesz mógł uzyskać od ubezpieczyciela w razie jego kradzieży lub zniszczenia. Dokładnie przemyśl także, posiadanie których dóbr będziesz w stanie odpowiednio udokumentować ubezpieczycielowi.
Pamiętaj, najważniejszym kryterium wyboru powinien być zakres oferowanego ubezpieczenia. Dobrym pomysłem jest zainwestowanie w kompleksową usługę, np. ubezpieczenie PZU DOM lub PZU DOM Plus.
W ramach jednej umowy masz możliwość ubezpieczenia skutków nieszczęśliwych wypadków i odpowiedzialności cywilnej. Wybierając to rozwiązanie płacisz niższą składkę i otrzymujesz korzystniejszy zakres świadczeń niż przy zawieraniu oddzielnych ubezpieczeń.
Zakres ubezpieczania i to, co ubezpieczasz, są opisane w ogólnych warunkach ubezpieczenia (tzw. OWU). Dokument ten mówi także, jakie mamy prawa oraz obowiązki związane z podpisaniem umowy ubezpieczenia, bo aby otrzymać odszkodowanie w wyniku jakiegoś nieszczęścia, musimy się dokładnie stosować się do wymagań zawartych w OWU (np. terminowe płacenie składek, odpowiednie zabezpieczenie mieszkania itp.).
Zwróć również uwagę na tzw. katalog wyłączeń, czyli zakres wypadków nieobjętych ubezpieczeniem (np. szkody, które wyrządzimy sobie umyślnie lub pod wpływem alkoholu, szkody powstałe na skutek nieprzestrzegania okresowych przeglądów, np. kominiarskich, szkody w budynkach wybudowanych bez stosownych pozwoleń).
Znaczenie ma również twoje zachowanie po ewentualnym zdarzeniu. Jeżeli mimo przestrzegania wszystkich zasad bezpieczeństwa, po powrocie z wyjazdu stwierdzisz, że ktoś włamał się do twojego mieszkania, pamiętaj żeby niczego nie dotykać. Zawiadom policję i czekaj na jej przyjazd.
www.gu.com.pl