Samo wykupienie polisy ubezpieczeniowej na wyjazd to nie wszystko. Aby w pełni czuć się bezpiecznie, należy wiedzieć jak się zachować w razie wypadku i znać swoje obowiązki z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia. Wówczas wszelkie problemy dotyczące sfinansowania leczenia, zorganizowania transportu przez ubezpieczyciela, czy wypłaty odszkodowania ograniczamy do minimum.
Przed wyjazdem zapoznaj się z informacjami, co powinieneś zrobić w razie wypadku lub nagłego zachorowania. Jeżeli coś jest do końca niejasne, nie domyślaj się, wyjaśnij sprawę z ubezpieczycielem jeszcze przez opuszczeniem kraju. Zazwyczaj wymagane jest niezwłoczne powiadomienie firmy ubezpieczeniowej, choć niektórzy ubezpieczyciele pozwalają poszkodowanemu samodzielnie załatwić sprawę, jeżeli koszty nie są wysokie (nie przekraczają np. 100 euro).
Pamiętaj o zabraniu ze sobą dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy ubezpieczenia. Najważniejsze dane to: numer polisy i numer telefonu alarmowego. Jeżeli kupujesz polisę u agenta, w większości przypadków otrzymasz polisę lub kartę wielkości karty kredytowej z wypisanymi telefonami alarmowymi, nazwą ubezpieczyciela, numerem polisy i Twoim nazwiskiem. Jeżeli kupujesz polisę przez Internet, ważnym dokumentem jest wydruk polisy z komputera.
Dokument ubezpieczenia zawsze trzymaj przy sobie (wraz z dokumentem tożsamości), aby w razie potrzeby móc niezwłocznie powiadomić o zdarzeniu centrum pomocy lub ułatwić pracę służbom ratowniczym w razie gdybyś podczas wypadku stracił przytomność. Dobrym pomysłem jest wpisanie sobie danych polisy w telefon komórkowy.
Jeżeli zdarzy się wypadek lub nagle zachorujesz, postępuj zgodnie z zaleceniami centrum alarmowego, ponieważ to ono monitoruje udzielaną Ci pomoc i organizuje pokrycie ponoszonych w związku z wypadkiem kosztów. Do Ciebie należy opisanie tego, co się stało, gdzie jesteś, gdzie masz trafić do szpitala, itp. Jeżeli pracownik centrum pyta o szczegóły musisz mu je podać zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą. Jeżeli tego nie zrobisz, mogą nastąpić niepotrzebne opóźnienia lub nawet problemy ze sfinansowaniem kosztów leczenia czy wypłatą odszkodowania. rnMożesz negocjować z ubezpieczycielem. Pamiętaj, w wypadkach związanych z koniecznością drogiego i skomplikowanego leczenia firma będzie chciała, abyś za granicą był leczony jak najkrócej. W związku z tym może chcieć „zapakować” Cię w gips i wysłać do kraju (oczywiście odpowiednim do Twojego stanu transportem). Jeżeli jednak miejscowy lekarz wyda orzeczenie o niezdolności do jakiegokolwiek transportu ze wskazań medycznych, ubezpieczyciel nic nie poradzi i będzie musiał opłacić koszty Twojego leczenia.
Gromadź wszystkie dokumenty związane z leczeniem, czy innymi kosztami objętymi ubezpieczeniem. Kwit z przechowalni sprzętu narciarskiego, czy protokół zgłoszenia szkody na policji, będą kluczowe, jeżeli w tajemniczych okolicznościach utracisz swoje narty. W razie leczenia szpitalnego, szpital rozlicza się z ubezpieczycielem bezgotówkowo, ale posiadanie dokumentów związanych z pobytem w zagranicznej klinice (wyniki badań, diagnoza lekarza, wypis ze szpitala, itp.) ułatwią wszelkie formalności, gdy będziesz domagał się wypłaty odszkodowania z NNW. Stosunkowo drobne koszty, np. pojedynczych wizyt lekarskich, czy zakupu lekarstw zwykle pokrywa ubezpieczony z własnej kieszeni. Aby jednak uzyskać zwrot od ubezpieczyciela, konieczne jest przedstawienie rachunków na wszelkie koszty poniesione na własną rękę, inaczej nie odzyskasz swoich pieniędzy.
Gdy wrócisz już do domu, zgłoś szkodę u Twojego ubezpieczyciela. W tym celu musisz wypełnić formularz zgłoszenia szkody oraz dołączyć wszelką dokumentację (np. rachunki za leczenie). Zazwyczaj masz na to 7 dni od powrotu, więc nie zwlekaj. Jest to ważne w przypadku, gdy należy Ci się zwrot pieniędzy za poniesione za granicą koszty lub będziesz ubiegał się odszkodowania z NNW za trwały uszczerbek na zdrowiu. Do formularza zgłoszenia szkody dołącz wszelką dokumentację (np. rachunki za leczenie, wyniki badań).
Zofia Dmochowska