„Gazeta Prawna” radzi polskim kibicom, którzy wybrali się na Euro 2008 aby unikali bójek. Powód? Ubezpieczyciele przypominają, że jeśli kibic będzie aktywnie uczestniczył w bójce, to nawet posiadając dobre prywatne ubezpieczenie na wyjazd, może zapomnieć o odszkodowaniu.

Gazeta pisze, że inaczej niż banki towarzystwa ubezpieczeniowe w zdecydowanej większości nie zaoferowały specjalnej propozycji dla polskich kibiców udających się na Euro 2008. Mogli oni zawrzeć umowę zwykłego ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą. Jedynie Generali i Ergo Hestia postanowiły przyszykować coś więcej dla kibiców. Trzeba jednak pamiętać, że bez względu na ofertę udział w bójce może być bardzo kosztowny, szczególnie, jeśli ubezpieczony będąc pod wpływem alkoholu sam ją sprowokuje. „Gazeta Prawna” podkreśla, że co prawda ceny polis turystycznych nie są wysokie, ale zawiniony udział w awanturze definitywnie wyklucza odpowiedzialność ubezpieczyciela. Wyjątek stanowi sytuacja, kiedy to ktoś został przypadkowo pobity.

Marta Majewska-Grabowska, menedżer ds. ubezpieczeń podróżnych w Generali, mówi, że w przypadku bójek wywołanych przez pseudokibiców w takim wypadku ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności ubezpieczeniowej.

Bohdan Białorucki z biura prasowego grupy Commercial Union, przypomina, że jeśli ktoś był inicjatorem lub świadomym uczestnikiem aktów przemocy, które są oczywiście złamaniem prawa, ma miejsce wyłączenie odpowiedzialności, podobnie w sytuacji, gdyby ktoś świadomie włączał się do zamieszek zamiast uciekać przed zagrożeniem. Jeśli natomiast ktoś byłby ofiarą chuliganów, będzie objęty ochroną ubezpieczeniową.

Taką zasadę stosują wszyscy bez wyjątku ubezpieczyciele. Joanna Kitowska, rzecznik prasowy Ergo Hestia, podkreśla, że ochrona ubezpieczeniowa zachodzi wtedy, gdy ubezpieczony zostanie pobity. Natomiast gdyby był prowodyrem bójki – nie będzie objęty ochroną. Biuro prasowe Warty przypomina, że towarzystwo nie odpowiada za szkody powstałe w przypadku udziału w zamieszkach, rozruchach i bójkach. PZU SA dodatkowo przestrzega przed nadużywaniem napojów wyskokowych. Biuro prasowe towarzystwa informuje, że wyłączona jest odpowiedzialność ubezpieczyciela, jeśli ubezpieczony bierze udział w bójce albo gdy dojdzie do zdarzenia rodzącego skutki prawne po spożyciu alkoholu przez ubezpieczonego.

Gazeta podkreśla, że w przypadku kibiców nie biorących udziału w ekscesach mają oni do wyboru szeroką ofertę krótkoterminowych ubezpieczeń podróżnych. Generali i Ergo Hestia dokonały lekkiej modyfikacji swoich propozycji, tak, aby mogły być atrakcyjną propozycją dla kibiców udających się na Euro 2008. Marta Majewska-Grabowska podkreśla, że Generali przygotowało pakiet dla wyjeżdżających na długie weekendy w maju oraz na Euro 2008. „– Wyjaśnia, że mając na uwadze liczne wyjazdy kibiców na mecze Polaków, Generali wprowadziło dodatkowe rabaty na wyjazdy grupowe, umożliwiające obniżenie składki ubezpieczeniowej nawet do 25 proc. Z kolei Ergo Hestia postawiła nie tyle na przygotowanie specjalnych rabatów, co w ogóle na przypomnienie o istnieniu ubezpieczeń turystycznych. Ma temu służyć akcja promocyjna „Hestia Podróże – bezpieczny wyjazd na Euro 2008\".

„Gazeta Prawna” pisze, że ubezpieczyciele nie prowadzą specjalnych statystyk związanych z Euro 2008, ale są wyczuleni na wszelkie sygnały, które mogą być związane z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Generali odnotowało kilkadziesiąt polis kupionych na wyjazd do Austrii w okresie Euro 2008. Także Warta zwróciła uwagę na klientów kupujących ubezpieczenia przed wyjazdem na mistrzostwa, jednak korzystali oni po prostu z oferty standardowej. Ubezpieczyciele akcentują szeroką paletę wariantów ubezpieczeń turystycznych pokrywających wiele różnych opcji – od finansowania kosztów leczenia, przez pomoc w powrocie do kraju, pomoc w razie utraty bagażu, do sfinansowania kierowcy zastępczego. Tak sytuacja powoduje, że klienci mają duży wybór, niezależnie od tego, czy wyjeżdżają na trzy dni, na tydzień czy trzy miesiące (lub dłużej przy podróżach służbowych), sami czy z rodziną.

Bohdan Białorucki mówi, że pokaźna część klientów przypomina sobie o ubezpieczeniu tuż przed wyjazdem, nierzadko w ostatnim dniu. Z tego też powodu, jak wskazuje gazeta, ubezpieczenia podróżne dostępne są przez Internet. Jako przykład podaje Generali, które swoje stawki promocyjne przed Euro 2008 zaoferowało właśnie w tym kanale dystrybucji.

„Gazeta Prawna” przypomina również, że jeśli wyjazd kibiców ma charakter zorganizowany, ubezpieczenie dostarcza biuro podróży. Poza tym krótkoterminowe wyjazdy indywidualne są często nieubezpieczane dodatkowo. Powód? Brak świadomości klientów. Ponadto skoro Polska jest w UE, to można korzystać, także za granicą, ze świadczeń NFZ, pod warunkiem zabrania odpowiednich dokumentów poświadczających ubezpieczenie.

(źródło: „Gazeta Prawna” z 12.06.2008 r.)

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *