Jak pisze "Gazeta Prawna", z analizy skarg trafiających do rzecznika ubezpieczonych wynika, że z jednej strony zawierający umowy ubezpieczenia w bankach nie czytają ich warunków, a z drugiej nie zawsze je dostają. W efekcie rośnie liczba skarg na takie umowy.

"Zmorą rodzin ubezpieczonych przy okazji zawierania umowy kredytu są odmowy wypłaty ze względu na podanie we wniosku nieprawdziwych informacji o stanie zdrowia przez klienta. Z 99 skarg, które trafiły przez pierwsze dziewięć miesięcy tego roku do Rzecznika Ubezpieczonych, aż 71 dotyczyło właśnie takich przypadków. Przy czym nie zawsze ubezpieczyciele piszą, w warunkach umowy, że chodzi o choroby stwierdzone przez lekarza, których istnienia klient miał wcześniej świadomość. Zdarza się, że piszą tylko o braku swojej odpowiedzialności, jeśli klient zmarł na chorobę, na którą cierpiał w ostatnich 12 miesiącach przed zawarciem umowy […].", czytamy.

Jak podaje gazeta, sporo skarg wynika z błędów przy zawieraniu umowy. "Polisy dostają nawet osoby, które przekroczyły w momencie jej zawierania 70 lat, a zwykle umowy na wypadek śmierci obejmują tylko osoby nie starsze niż 65-letnie. Po przekroczeniu tego wieku można liczyć na wypłatę, ale tylko wtedy gdy śmierć lub kalectwo jest efektem nieszczęśliwego wypadku. Do rzecznika trafiła też sprawa osoby, która przy podpisywaniu umowy o kredyt przedstawiła dokumenty ZUS, z których wynikało, że otrzymuje ona dodatek pielęgnacyjny, który przysługuje osobom bardzo chorym, niezdolnym do pracy. Nie przeszkadzało to oferującemu kredyt zaoferować takiej osobie polisy na życie, choć wiadomo, że w takim wypadku szanse na wypłatę odszkodowania są bardzo małe.", czytamy w "GP".

Rzecznik Ubezpieczonych chroni oraz reprezentuje klientów firm ubezpieczeniowych i funduszy emerytalnych. W ubiegłym roku rząd chciał zlikwidować tą instytucję, a jej kompetencje przekazać Komisji Nadzoru Finansowego. Pojawiały się argumenty, że usytuowanie rzecznika nadmiernie uzależnia go od ministra finansów. Ostatecznie na zmiany nie zgodzili się posłowie.

( źródła: „Gazeta Prawna”, Bankier.pl )

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *