Portal AutoCentrum.pl donosi, że 57-letnia mieszkanka Bawarii ustanowiła najnowszy rekord alkoholowy w Niemczech. Kilka dni temu prowadziła samochód, mając 5,58 promila alkoholu we krwi. Nie wpłynęło to oczywiście pozytywnie na jej możliwości sprawnego kierowania pojazdem, gdyż „udało” jej się wjechać w ogrodzenie.
Nie należy sie spodziewać, że Niemka zainkasuje odszkodowanie za uszkodzone auto z ubezpieczenia AutoCsaco. Przypominamy bowiem, że towarzystwa ubezpieczeniowe jednoznacznie wyłączają ochronę w przypadku kierowania autem w stanie po spożyciu alkoholu, a takze innych środków odurzających (np. narkotyków). Nieco nnaczej jednak przedstawia się sprawa w przypadku ubezpieczenia OC.
Przepisy prawa, które regulują warunki tego ubezpieczenia, zapewniają poszkodowanym pokrycie szkód wyrządzonych przez pijanych sprawców.
A wracając do "wstawionej" mieszkanki Bawarii, to warto zaznaczyć, że niemiecka policja zatrzymała panią na podwójnym gazie dopiero na stacji paliw. Pijana kobieta została odwieziona natychmiast do szpitala, w obawie o jej stan zdrowia (prawie 6 promila to dawka często śmiertelna). Koszty naprawy ogrodzenia wyceniono na 1 tys. euro.