Właściciel winnicy we Francji ubezpieczył swój nos na kwotę 5 mln euro – donoszą brytyjskie media.
Zanim nos został ubezpieczony u Lloyda w Londynie, Ilja Gort, właściciel winnicy z okolic Bordeaux, przeszedł szczegółowe badania. Wykazały one, że posiada on ponadprzeciętny zmysł węchu.
Gort zdecydował się ubezpieczyć swój nos, gdyż jak twierdzi "to właśnie węch a nie kubki smakowe jest w jego pracy najważniejszy". Język jest w stanie rozróżnić tylko pięć rodzajów smaków, podczas gdy nos identyfikuje ponad milion różnych zapachów.
Ubezpieczenie nakłada jednak na Gorta pewne ograniczenia: nie może on m.in. uprawiać sportów zimowych ani boksu.
(PAP )