Od 1 stycznia wzrosły kary za jazdę samochodem bez ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jest to efekt wejścia w życie części zapisów ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Wraz z nowym rokiem uległ zmianie sposób naliczania opłaty karnej za brak komunikacyjnego OC. Podstawą wyliczeń nie jest już kurs euro, ale minimalne wynagrodzenie za pracę. Obowiązujące od nowego roku przepisy przewidują, iż właściciel samochodu osobowego, który nie wykupił obowiązkowej polisy odpowiedzialności cywilnej zapłaci karę do 3 tys. złotych (2 x minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalone na 2012 r. w rozporządzeniu MPiPS na 1500 zł) zamiast poprzednich 1980 złotych (równowartość 500 euro).
Najbardziej wzrosła sankcja finansowa dla posiadaczy ciągników samochodowych, którzy do tej pory płacili za brak OC tyle samo co posiadacze motocykli czy motorowerów. Zgodnie z zapisami noweli, kary dla ciągników samochodowych od 1 stycznia 2012 r. wynoszą tyle samo, co dla ciężarówek lub autobusów: 3 x minimalne wynagrodzenie. W praktyce oznacza to wzrost maksymalnej kary dla ciągników z poprzednich 400 zł do 4,5 tys. zł. Jeśli chodzi o właścicieli samochodów ciężarowych lub autobusów, do w ich przypadku skala podwyżki jest zdecydowanie mniejsza, ponieważ poprzednio kary dla tej grupy wynosiły równowartość 800 euro, czyli 3170 zł w 2011 r. Niewiele wzrosły też kary dla posiadaczy innych pojazdów, którzy płacili do tej pory równowartość 100 euro (400 zł w 2011 r.). Obecnie maksymalny za niedopełnienie obowiązku ubezpieczeniowego zapłacą oni jedną trzecią minimalnego wynagrodzenia za pracę (500 zł). W przypadku braku umowy obowiązkowego OC rolników kara wyniesie 10% minimalnego wynagrodzenia, tj. 150 zł w tym roku (poprzednio równowartość 30 euro, czyli120 zł w 2011 r.), natomiast brak obowiązkowego ubezpieczenia budynków od ognia i zdarzeń losowych będzie wiązał się z koniecznością zapłacenia kary będącej równowartością jednej czwartej minimalnego wynagrodzenia, czyli 375 zł (poprzednio 100 euro, tj. 400 w ub.r.).
Według szacunków ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, po polskich drogach porusza się nawet dwieście tysięcy nieubezpieczonych pojazdów. Rocznie ich kierowcy powodują około 5,5 tysiąca wypadków (łącznie z niezidentyfikowanymi sprawcami), co kosztuje innych właścicieli samochodów około 50 milionów złotych.
www.gu.com.pl