Banki tną zatrudnienie. Zwalniani pracownicy szukają pracy w towarzystwach ubezpieczeniowych – informuje „Puls Biznesu”.
Gazeta wylicza: w ciągu ostatnich sześciu miesięcy w Ergo Hestii trzykrotnie zwiększyła się liczba aplikacji od pracowników banków. rosnące zainteresowanie pracowników banków zauważa również Generali.
Katarzyna Rudzka-Kowalska, dyrektor departamentu personalnego Generali, mówi, że ubezpieczyciel odczuwał to już w ostatnich dwóch miesiącach 2008 r., ale zjawisko nasila się również ostatnio. Zdradza, że wśród poszukujących zatrudnienia najczęściej są to pracownicy z działów kredytów i obsługi klienta. Katarzyna Rudzka-Kowalska szacuje, że dziś zgłasza się do Generali trzy razy więcej kandydatów z sektora bankowości niż średnio w 2008 r..rnrnSkąd wzięło się to zainteresowanie pracą w ubezpieczeniach? „PB” pisze, że kryzys finansowy w mniejszym stopniu dotknął ubezpieczycieli, a ponadto wielu z nich planuje zwiększenie zatrudnienia, jak np. Ergo Hestia czy AXA.
Największe zapotrzebowanie jest w segmencie sprzedaży (głównie w sieci agencyjnej), ale nie tylko. Rafał Karski, dyrektor marketingu Liberty Direct, mówi, że jego towarzystwo w marcu zatrudniło ponad 20 osób, wśród nich znaleźli się m.in. konsultanci call center, specjaliści obsługi klienta oraz do likwidacji szkód. Liberty Direct nie wyklucza zwiększenia zatrudnienia w kolejnych miesiącach, waz z dalszym rozwojem biznesu firmy, która sprzedaje polisy przez internet i telefon.
(źródło: „Puls Biznesu” z 15.03.09, „Bankowcy chcą być agentami”, autor artykułu: Grzegorz Nawacki)
www.gu.com.pl