W Polsce, co roku w sezonie grzewczym kilka tysięcy osób zatruwa się tlenkiem węgla tzw. czadem. Przypadki wymagające hospitalizacji są niemal codziennością, a dla ponad 100 osób takie zdarzenia kończą się tragicznie. Polskie Towarzystwo Ubezpieczeń chcąc zapobiec, chociaż części z tych tragicznych wypadków zakupiło czujniki czadu i dymu i rozda je bezpłatnie osobom, które zgłoszą do firmy taką prośbę.

Każdego roku w Polsce dochodzi do kilkuset zatruć tlenkiem węgla. Ich liczba dramatycznie rośnie wraz z nastaniem chłodów, w tzw. sezonie grzewczym – pomiędzy 1 listopada a 31 marca. Czad, który jest gazem bezbarwnym i bezwonnym powstaje w wyniku niepełnego spalania; gazu, paliw płynnych i stałych (mazutu, węgla, drewna). Będąc gazem silnie toksycznym łatwo miesza się z powietrzem, co uniemożliwia jego wykrycie i potęguje negatywne skutki. Niestety w ostatnim czasie, mimo ciepłej pogody, doszło już do kilkunastu tragicznych wydarzeń m.in. w Gliwicach, Karpaczu, Limanowej.

– Jesteśmy zaniepokojeni doniesieniami medialnymi na temat zatruć czadem i dymem. Dlatego postanowiliśmy osobom, które się do nas zgłoszą przekazać bezpłatnie ponad 500 czujników czadu lub dymu, mając nadzieję, że w ten sposób uda nam się zapobiec przynajmniej części z takich nieszczęśliwych wypadków w przyszłości – mówi Olgierd Jatelnicki, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń.

Patronat PIU i wsparcie Straży Pożarnej

Patronat nad akcją objęła Polska Izba Ubezpieczeń.

– Ubezpieczenie zawsze pomaga w przypadku nieprzewidzianych i niechcianych zdarzeń. Ale dzięki takim akcjom prewencyjnym, wielu z tych zdarzeń można po prostu uniknąć – mówi Rafał Mańkowski, sekretarz Komisji Ubezpieczeń Majątkowych PIU.

Akcja PTU zbiega się z kampanią prewencyjną „Nie Dla Czadu”, którą 9 listopada rozpoczęła Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Ubezpieczyciel do wszystkich rozdawanych czujników dołączy ulotkę informacyjną, którą w ramach swojej akcji przygotowała Straż Pożarna.

– Cieszymy się, że PTU podobnie, jak my rusza ze swoją akcją, która ostrzega o śmiertelnym zagrożeniu, jakim jest tlenek węgla. Wierzę, że uda się ograniczyć liczbę tragicznych zdarzeń. Liczymy również na życzliwe wsparcie naszej akcji przez dziennikarzy, ubezpieczycieli oraz instytucji, dla których ważne jest bezpieczeństwo ludzi – mówi starszy kapitan Piotr Cholajda, zastępca dyrektora Gabinetu Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Niepokojące statystyki

Pomimo nagłaśniania problemu, liczba tragicznych zdarzeń nie maleje. Według danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w tym roku doszło już do 122 zatruć tlenkiem węgla i dymem (w 2010 r. było ich 181 a 2700 osób zostało poszkodowanych). Najczęstszymi przyczynami są:

• niesprawne urządzenia grzewcze,

• wadliwe podłączenia lub brak podłączeń urządzeń grzewczych do komina,

• wady konstrukcyjne komina lub niepoprawna instalacja (cofnięcia spalin, nadpalenia przewodu)

• niesprawna wentylacja (zbytnie uszczelnienie okien, zatkane otwory wentylacyjne, brak wentylacji),

• uszkodzone lub niedrożne kominy (brak ciągu, niedrożne i popękane kominy),

• brak odbioru nowych i modernizowanych kominów oraz wykorzystywanie do ich wykonania niewłaściwych materiałów.

W ramach akcji prewencyjnej PTU zakupiło i zamierza bezpłatnie przekazać w tym roku 240 czujników dymu i 270 czujników czadu, służących do wczesnego wykrywania trującego śmiertelnego tlenku węgla lub dymu (w wyniku pożaru). W przypadku wykrycia zagrożenia urządzenia uruchamiają głośny alarm dźwiękowy oraz alarm świetlny, umożliwiając podjęcie niezbędnych działań zapobiegawczych (ewakuacji, wywietrzenia pomieszczeń).

– Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że pula urządzeń, którymi dysponujemy to kropla w morzu potrzeb, ale mamy nadzieję, że przyczynimy się do uświadomienia zagrożeń związanych z zatruciem czadem lub dymem. Liczymy jednak, że do naszej akcji dołączą się też inne towarzystwa ubezpieczeniowe – mówi Olgierd Jatelnicki.

www.gu.com.pl

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *