Dziś została ogłoszona decyzja, na którą czekał cały rynek ubezpieczeniowy. PZU SA, lider rynku w sprzedaży OC komunikacyjnego ( udział w wysokości 46 proc. ) zadecydował, że stawki tego ubezpieczenia pomimo wejścia w życie podatku Religi nie ulegną zwiększeniu, pozostając na dotychczasowym poziomie.
Decyzja największego polskiego ubezpieczyciela nie jest wielkim zaskoczeniem. Już od kilku tygodni media spekulowały, że PZU SA nie podniesie składek za OC komunikacyjne. Również część ubezpieczycieli była o tym przekonana, gdyż zadeklarowała ( m.in. Ergo Hestia ), że przynajmniej do końca roku nie podniesie swoich składek za OC.
Swoją decyzję towarzystwo ogłosiło podczas specjalnej konferencji w warszawskim hotelu Westin ustami najważniejszych w spółce osób: prezes Agaty Rowińskiej, członkini zarządu Beaty Kozłowskiej-Chyła i głównego ekonomisty Rafała Antczaka. Szefowa największego towarzystwa tłumaczyła dziennikarzom, że decyzję o pozostawieniu stawek na dotychczasowym poziomie poprzedziła dogłębna analiza biznesowa, uwzględniająca m.in. reakcję rynku.
Uznano, że optymalnym rozwiązaniem będzie niepodnoszenie składek OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Użyła również słów swojego poprzednika Jaromira Netzla, że w tej sytuacji PZU SA nie mógł się inaczej zachować będąc narodowym ubezpieczycielem. W swoich deklaracjach członkowie zarządu przekonywali, że decyzja o braku zmiany wysokości składek była podyktowana troską firmy o klienta i chęcią normalnej rywalizacji rynkowej z konkurencją. Temu również miało służyć ogłoszenie decyzji w dniu wejścia w życie obowiązku odprowadzania 12 proc. składki za OC do NFZ z tytułu tzw. podatku Religi. Zapytana o termin, przez który PZU SA nie będzie podnosić cen OC prezes Rowińska zadeklarowała, że nie jest on w żaden sposób zaplanowany, a wszelkie ewentualne zmiany są uzależnione od sytuacji na rynku.
Z kolei główny ekonomista Grupy PZU Rafał Antczak stwierdził, że niższe zyski z tytułu tego ubezpieczenia towarzystwo powetuje sobie zwiększeniem sprzedaży innych produktów z oferty tak, aby zarówno zakładany na rok bieżący zysk w wysokości 5 mld złotych został osiągnięty, jak utrzymana tendencja do corocznego zwiększania zysku. Stwierdził również, że ubezpieczyciel szuka oszczędności „przede wszystkim u siebie”, czemu ma służyć ograniczenie kosztów administracyjnych i wprowadzenie nowych rozwiązań usprawniających funkcjonowanie firmy, jak np. mobilni rzeczoznawcy zajmujący się tzw. wyjazdową likwidacją szkód.
Podczas konferencji został zaprezentowany również spot telewizyjny, który ma promować podjętą przez PZU SA decyzję. Jak przypomniała członkini zarządu ubezpieczyciela Beata Kozłowska-Chyła, kampania reklamująca niezmienione w swojej cenie OC komunikacyjne wpisuje się w tradycję odbywających się każdej jesieni kampanii reklamowej ubezpieczeń komunikacyjnych w wykonaniu PZU SA. Reklamy będą emitowane w największych stacjach telewizyjnych: TVP, TVN, TVN 24, TVN 7, TVN Turbo, TVP 3, Discovery, stacjach radiowych i internecie. Kampania w telewizji będzie trwała od 1 do 28 października, zaś w radio – od 19 do 28 października.
Artur Makowiecki „Gazeta Ubezpieczeniowa”.