Jak napisał jeden z czytelników„Gazety Prawnej”, mogą wystąpić kłopoty z wypowiedzeniem umowy OC komunikacyjnego w PZU SA. Osoba ta napisała, że dostarczyła je do towarzystwa 11 marca 2008 r., zaś sama umowa zawarta była 12 marca 2007 r. Nie zostało ono uwzględnione przez oddział w Tarnowie, o czym czytelnik został poinformowany oficjalnie 25 marca. W ten sposób ma on dwie polisy OC, bo nową zawarł w innym towarzystwie.
„Gazeta Prawna” wyjaśnia, że takie postępowanie wynika z wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), które rozesłała ona do towarzystw ubezpieczeniowych w połowie lutego. Gazeta pisze, iż jest to efekt założenia, że umowa ubezpieczenia zawarta od 12 marca 2007 r. na 12 miesięcy, powinna się kończyć 12 marca 2008 r. Artykuł 112 k.c. stanowi, że termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu.
„Gazeta Prawna” zwraca uwagę, że z kolei w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych jest jej zdaniem niezbyt precyzyjny zapis, iż złożenie wypowiedzenia musi nastąpić nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta.
Michał Witkowski, rzecznik PZU SA, mówi, że towarzystwo nie podziela poglądu wyrażonego w treści zalecenia KNF w zakresie zmiany sposobu obliczania okresu ubezpieczenia w umowie obowiązkowego ubezpieczenia OC komunikacyjnego.rnrn„Gazeta Prawna” wyjaśnia, że PZU SA uznaje w praktyce, że taka umowa kończy się 11 marca, co oznacza, że opisywana osoba powinna wypowiedzieć ją 10 marca. Gazeta zwraca uwagę, że w innych towarzystwach, które do wytycznych KNF się zastosowały, sytuacja jest odmienna .
Joanna Kitowska, rzecznik Ergo Hestii mówi, że umowa ubezpieczenia zawarta od 12 marca 2007 r. na 12 miesięcy zgodnie z ustawą i przepisami k.c. powinna kończyć się 12 marca 2008 r. a zatem wypowiedzenie złożone 11 marca 2008 r. towarzystwo uznałoby za złożone w terminie.
„Gazeta Prawna” zwraca uwagę, że sprawa budziła jednak wątpliwości ekspertów w czasie konferencji organizowanej przez rzecznika ubezpieczonych i niektórzy sygnalizowali konieczność doprecyzowania przepisów ustawy w tym zakresie.rnKatarzyna Ludwichowska z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu mówi, że z interpretacji KNF wynika, że pierwsza umowa jest zawierana na 12 miesięcy i jeden dzień.