1 października ubiegłego roku ówczesny zarząd PZU SA z prezes Agatą Rowińską na czele ogłosił oficjalnie pozostawienie cen OC komunikacyjnego na dotychczasowym poziomie. Zrekompensowanie utraconych z powodu wejścia w życie podatku Religi zysków miało zapewnić zwiększenie sprzedaży polis. Jak poinformował „Wall Street Journal Polska”, pół roku po tej decyzji, największy polski ubezpieczyciel podniesie ceny OC dla nowych klientów. Gazecie udało się uzyskać potwierdzenie tej informacji od rzecznika PZU SA, Michała Witkowskiego.
Potwierdzenia o podwyżce od 1 kwietnia w wysokości 10 proc. dziennik uzyskał w jednostkach terenowych towarzystwa. Dane zebrane przez „WSJ Polska” mówią jasno: od początku przyszłego miesiąca decyzję PZU SA najbardziej odczują nowi klienci mieszkańcy największych miast w Polsce, którzy nie posiadają żadnych zniżek. Gazeta przytacza przykłady. Mieszkaniec Warszawy, właściciel używanego auta z silnikiem powyżej 2 litrów zap0łaci o 200 złotych więcej. Kierowca z Rzeszowa, właściciel miejskiego auta, mający zniżkę w wysokości 30 proc. musi się liczyć z wydatkiem wyższym o 50 złotych.
„WSJ Polska” przypomina, że klientami towarzystwa jest 8 mln kierowców, co oznacza, że połowa aut poruszająca się po Polsce jest ubezpieczona u narodowego ubezpieczyciela. To powoduje, że przekazywany z tytułu podatku Religi ( składka na leczenie ofiar wypadków ) ryczałt ( 12 proc. składki ) jest najwyższy ze wszystkich towarzystw. I to właśnie podatek Religi jest powodem, dla którego PZU SA zdecydowało się podnieść ceny OC.
W momencie, kiedy stał się on obowiązującym prawem ( 1 października 2007 roku ) towarzystwa ubezpieczeniowe zaczęły podnosić stawki. Jednak wówczas PZU SA zadeklarowało, że tego nie zrobi, i wzięło koszty podatku Religi na siebie. Jednak okazało się, że sposoby zapobieżenia utraty zysków były oparte na zbyt optymistycznych szacunkach. Nie pomogła wprowadzona w grudniu ubiegłego roku promocja cenowa dla klientów, którzy przeszliby do największego polskiego towarzystwa.rnrnWedług „WSJ Polska” roczne ubytki z tytułu podatku Religi to dla PZU SA ok. 300 mln złotych. Gazeta przytacza dla porównania informację o tym, że średniej wielkości towarzystwo ubezpieczeniowe w Polsce płaci do NFZ ryczałt w wysokości 25 mln złotych.
Zdaniem dziennika, po wprowadzeniu podwyżki cen OC sytuacja towarzystwa ulegnie zasadniczej zmianie. Według szacunków „WSJ Polska”, nowi klienci PZU SA mogą rocznie zapewnić ubezpieczycielowi ponad 270 mln złotych dodatkowych wpływów. Gazeta wylicza, że w takiej sytuacji, dzięki zwiększonemu podwyżką przypisowi, towarzystwo będzie odprowadzać z tytułu podatku Religi nie 300 mln, ale 55 mln złotych.
Jednak przedstawiciele firmy deklarują, że istnieje szansa, iż podwyżka cen OC zostanie odwołana. Andrzej Klesyk, prezes PZU SA mówi, że jeśli tylko zapadnie decyzja o zniesieniu podatku Religi, towarzystwo natychmiast powróci do starych stawek. Gdyby stało się to faktem, ucieszyliby się także klienci konkurencji. W segmencie OC komunikacyjnego wszelkie ruchy towarzystw ubezpieczeniowych są warunkowane decyzjami największego polskiego ubezpieczyciela.
( źródło: „WSJ Polska” z 15.03.2008 r., gu.com.pl )