W bazie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego zdarzają się pomyłki. Szkody są różnie definiowane. To powoduje zawyżenie stawek – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
„DGP” opisuje sytuację kierowcy, który zdecydował się zmienić dostawcę ochrony dla swojego auta. Nowy ubezpieczyciel odmówił mu zniżki, twierdząc, iż w bazie UFG figuruje jako sprawca wypadku. Właściciel brał w nim udział, ale… jako poszkodowany. Z kolei inni kierowcy dowiadują się, że mieli szkodę w AC, choć ich poprzedni ubezpieczyciel naliczał im maksymalne zniżki. Gazeta pisze, iż takie sytuacje zdarzają się np. w ubezpieczeniu szyb, gdzie w razie szkody towarzystwa „księgują” ją w AC. Wszystko wychodzi na jaw dopiero przy zmianie ubezpieczyciela.
Według „DGP”, UFG dostrzega te problemy i ma zamiar go wyeliminować. Fundusz pracuje obecnie nad ujednoliceniem definicji różnych szkód i doskonaleniem bazy danych.
Więcej na ten temat w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, w artykule Elżbiety Glapiak zatytułowanym „Ubezpieczenia OC: w UFG poszkodowany może się stać sprawcą”, pod adresem:http://forsal.pl/…
www.gu.com.pl