Polacy coraz chętniej wykupują ubezpieczenia w systemie direct – takie wnioski można wysnuć przyglądając się wynikom sprzedaży ubezpieczeń po pierwszych sześciu miesiącach 2007 roku. Lider w tym segmencie rynku Link4 zebrał 107 mln zł składek, notując wzrost o niemal o 28 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Debiutanci z drugiej połowiy 2006 r. (AXA i Benefia) i początku 2007 roku (Allianz Direct i BRE Ubezpieczenia), zanotowali łącznie przypis składki przekraczający 32 mln zł.
Doliczając kilka milionów złotych uzyskiwanych przez HDI Asekuracja ze sprzedaży polis w ramach supermarketu ubezpieczeń samochodowych mBanku, wynika, że w pierwszym półroczu towarzystwa zebrały ze sprzedaży w systemie direct ponad 140 mln zł składek. Dla porównania w całym 2006 roku było to 185,3 mln zł.
Według ostrożnych szacunków na koniec roku ubezpieczyciele direct mogą zebrać około 300 mln zł składek. Już wkrótce z kampanią promocyjną ruszy nowy gracz na tym rynku Liberty Direct, uaktywnią się też z pewnością inni ubezpieczyciele, którzy już teraz ujawniają niektóre plany. Paweł Zylm, prezes BRE Ubezpieczenia TU mówi, że w ciągu trzech miesięcy do supermarketu ubezpieczeń samochodowych dołączy jeszcze jedna firma, a za pół roku kolejny partner.
Cały projekt BRE Ubezpieczenia przyniósł w tym roku prawie 28 mln zł składek, z czego tylko 10 mln zł to ubezpieczenia direct sprzedawane przy pomocy mBanku. Reszta pochodzi np. z ubezpieczeń na życie dołączanych do kredytów, których administratorem jest BRE Ubezpieczenia, a ubezpieczycielem Royal Polska. Na razie BRE zrezygnowało z powołania życiowej spółki do sprzedaży polis direct. rnrnPlany takie mają za to Link4 i Benefia. Arkadiusz Lew Kiedrowski, prezes Link4 mówi, że jego towarzystwo czeka na licencję na prowadzenie towarzystwa ubezpieczeń na życie. Kiedrowski spodziewa się jej 4 września, a spółka ma ruszyć jeszcze w tym roku.
W tym samym czasie polisy na życie on-line ma zacząć sprzedawać Benefia. Firma w pierwszej połowie 2008 roku ma zamiar zacząć sprzedawać polisy przez telefon, co może oznaczać znaczny wzrost składek z kanału direct, bo wciąż znacznie mniej polis jest kupowanych on-line. W 2006 r. przez telefon Polacy kupili polisy za prawie 184 mln zł, a przez internet zaledwie za niecałe 1,5 mln zł. Niewykluczone też, że firma, widząc rosnący ale konkurencyjny rynek, zdecyduje się na szerszą kampanię promocyjną z wykorzystaniem telewizji.
( źródło: „Gazeta Prawna” z 30.08.2007 r. )