Jak pisze „Rzeczpospolita”, Andrzej Szymanowski, właściciel jednej z największych firm ochroniarskich w Polsce – Solid Security, będzie działał na rynku ubezpieczeniowym jako właściciel 100 proc. akcji TUiR Partner. Komentując tę sytuację dla gazety Piotr Kondratowicz z KPMG powiedział, że rzadko się zdarza, by jedna osoba fizyczna była właścicielem firmy ubezpieczeniowej. Kondratowicz przypomina, że większość kapitałów działających w Polsce towarzystw jest w rękach dużych zagranicznych grup finansowych.

Posiadający 100 proc. udziałów w Solid Security Andrzej Szymanowski chce kupić znajdujące się od ponad dwóch lat w likwidacji Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Partner. Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego, powiedział „Rzeczpospolitej”, że Szymanowski przedstawił profesjonalne plany działalności firmy i przekonał Komisję.

Dajnowicz dodał, że poprzednim razem właścicielowi Solid Security nie udało się to. Gazeta przypomina, że Andrzej Szymanowski już raz starał się ( w czerwcu ubiegłego roku ) o zgodę Komisji Nadzoru Finansowego. Jednak wówczas nadzór nie zaakceptował jego wniosku uznając, że brakuje mu doświadczenia w sektorze finansowym. Andrzej Szymanowski nie zrezygnował jednak z zamysłu działania na rynku ubezpieczeniowym. Wynajął profesjonalne firmy (m.in. kancelarię prawniczą Lovells), które pomogły mu w przygotowaniu planu nowego przedsięwzięcia. No i 19 lutego Komisja Nadzoru Finansowego na swoim czterdziestym posiedzeniu wyraziła zgodę na wniosek Szymanowskiego, dając mu czas na zakup akcji Partnera do 31 marca bieżącego roku.

„Rzeczpospolitej” nie udało się skontaktować z Szymanowskim, co nie dziwi, gdyż właściciel Solid Security praktycznie nie istnieje w mediach. W ubiegłym roku tygodnik „Wprost” umieścił go na 52. pozycji swojej listy najbogatszych Polaków, szacując jego majątek na 530 mln złotych. Tygodnik podaje, że z wykształcenia jest nauczycielem, a z zamiłowania kajakarzem. Solid Security powstało w 1991 roku, kiedy Szymanowski odszedł z agencji ochroniarskiej Norma.

Według ustaleń „Rzeczpospolitej” w swoim ubezpieczeniowym projekcie Andrzej Szymanowski chciał najpierw wykorzystać sieć Solid Security (25 oddziałów w całej Polsce, ok. 11 tysięcy zatrudnionych) do sprzedaży polis. Jego plany przewidywały założenie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych. Gazeta donosi, że obecnie Andrzej Szymanowski chce poszerzyć swoją działalność ubezpieczeniową o sprzedaż ubezpieczeń majątkowych również w systemie direct, czyli przez telefon i Internet. TUiR Partner ma odpowiednie licencje. Alexandra Kazimierski, likwidator TUiR Partner SA mówi, że towarzystwo znajduje się obecnie w likwidacji i z godnie z ustawą o działalności ubezpieczeniowej nie może sprzedawać ubezpieczeń. W każdej chwili możliwe jest jednak cofnięcie uchwały o likwidacji spółki. Kazimierski wyjaśnia, że właścicielem ubezpieczyciela jest dziś szwajcarska firma Altburg Versicherungs Holding AG. Z danych KNF wynika, że w 2006 roku kapitały własne Partnera wynosiły 9,2 mln złotych. Rok wcześniej, zanim spółka została postawiona w stan likwidacji, jej kapitał podstawowy wynosił 25,5 mln złotych. W 2002 roku szwedzka grupa finansowa SEB, do której wówczas należała firma, postanowiła się wycofać ze swoich ubezpieczeniowych inwestycji w Polsce.

„Rzeczpospolita” przypomina, że od czasu uwolnienia rynku ubezpieczeniowego w Polsce, tj. od 1990 roku, znane są trzy przypadki, kiedy kontrola kapitałowa należała do jednej osoby fizycznej. Dwie z nich, Westa (kontrolowana przez Janusza Baranowskiego) i Gwarant (Mariusz Olech), zbankrutowały. Dobrze radzi sobie natomiast Europa, pośrednio kontrolowana przez Leszka Czarneckiego.

( źródła: „Rzeczpospolita” z 21.02.2008 r.,)

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *