Dobrym rozwiązaniem w okresie spadków na giełdzie jest ubezpieczenie na życie i dożycie. Obecnie w Polsce panuje moda na ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Gdy giełda ma się dobrze, klienci nie zastanawiają się, że może być inaczej. W momencie spadków wielu z nich wpada w panikę i nie wie co dalej. Są często przerażeni, że nie dostaną „swoich” pieniędzy.

Bardzo dobrym rozwiązaniem, rozwiązaniem bezpiecznym, gdzie klient od samego początku wie, ile pieniędzy dostanie po latach inwestowania, jest ubezpieczenie na życie i dożycie. Tutaj klient umawia się z towarzystwem ubezpieczeniowym, że przez szereg lat będzie regularnie co miesiąc, co kwartał, co pół roku czy co rok wpłacał określone kwoty (często niewielkie) i po upływie okresu inwestowania otrzyma (minimalnie) umówioną z góry kwotę, często jednak powiększoną o wypracowane przez towarzystwo ubezpieczeniowe zyski, które są nieraz większe niż obecnie gwarantowane ustawowo w skali roku 3,25%. Podkreślam ustawowo gwarantowane 3,25%.

W ogólnych warunkach ubezpieczenia towarzystwo ubezpieczeniowe zobowiązuje się do podzielenia się z klientami wypracowanym zyskiem w odpowiednim procencie. Tak jak już wcześniej napisałem, towarzystwa ubezpieczeniowe najczęściej wypracowują zyski większe niż 3,25%, więc różnicą muszą się podzielić z klientem. Jeśli jakieś towarzystwo ubezpieczeniowe wypracowałoby zysk mniejszy niż 3,25%, to i tak musi – zgodnie z ustawą – dopisać do „konta” klienta zagwarantowane minimum 3,25%.

Wielu obywateli państw zachodnich inwestowało od lat w takie polisy i dzisiaj żyją oni dostatnio, ponieważ otrzymali lub otrzymują od towarzystw ubezpieczeniowych dawno temu obiecane pieniądze. Ubezpieczenia na życie i dożycie są jak klocki lego, można do nich dokupować różne opcje ochronne, na wypadek gdyby coś złego wydarzyło się w życiu klienta. Podstawowe ubezpieczenie zabezpiecza klienta, jeśli dożyje końca okresu inwestowania, oraz rodzinę klienta, w przypadku jego śmierci. Umówioną kwotę pieniędzy otrzyma od towarzystwa ubezpieczeniowego osoba uposażona lub gdyby takiej nie było, najbliższa rodzina po postępowaniu spadkowym.

Gwarancja ustawowa 3,25% jest ważnym elementem dla inwestora, lecz jest jeszcze inna ważna sprawa, o której ostatnio trochę zapomnieliśmy, a mianowicie „podatek Belki”. Rozwiązania tego typu, a mianowicie ubezpieczenia na życie i dożycie, są z niego zwolnione, co oznacza, że całe zyski, czy to wspomniane 3,25%, czy większe pozostają w kieszeni klienta.

W inwestycjach w fundusze inwestycyjne, czy w zwykłe lokaty 19% zysków czy odsetek trafia do fiskusa, co ostatecznie znacznie zmniejsza ich rentowność.

Marek Zieleniewski, dyrektor krajowy OVB Allfinanz, Wrocław

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *