Jak informuje „Wall Street Journal Polska”, wyniki uzyskane przez ubezpieczycieli w Kwartale tego roku są najlepsze od wielu lat. Przypis składki w pierwszych trzech miesiącach 2008 r. był wyższy o 12-13 proc. niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Gazeta podkreśla, że motorem wzrostu były ubezpieczenia komunikacyjne.
„WSJ Polska” pisze, że wszyscy najwięksi w segmencie komunikacji odnotowali wzrost wartości zebranych składek. Według gazety towarzystwem o największej dynamice była Ergo Hestia ( ponad 40 proc. ). Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, według zapowiedzi przedstawicieli sopockiego towarzystwa, do końca 2009 r. ma ono przegonić Wartę pod względem zbieranych składek. Pomóc ma w tym uruchomienie od połowy roku sprzedaży polis przez internet i telefon. Na przeciwległym zaś biegunie znalazło się HDI ( ok. 3 proc. ). Dziennik zaznacza, że z grona najbardziej liczących się w segmencie polis komunikacyjnych towarzystw jedynie Warta nie ujawniła struktury swojego portfela.
Według „WSJ Polska”, na podstawie danych opublikowanych przez PZU SA, Ergo Hestia, Allianz, i HDI możliwym jest dość dokładne oszacowanie wartości rynku polis komunikacyjnych po pierwszych trzech miesiącach tego roku. Zdaniem gazety, wspomniana wyżej wartość wyniosła 2,8 – 3 mld złotych. Rok wcześniej kwota ta wynosiła 2,5 mld złotych. Zdaniem przedstawicieli branży ubezpieczeniowej następne trzy miesiące będą jeszcze lepsze. Według Pawła Wróbla, rzecznika Generali, można założyć, że po II kwartale wzrost rynku ubezpieczeń komunikacyjnych będzie większy nawet o ok. 15-16 proc.
„WSJ Polska” zwraca uwagę na bardzo szybki wzrost w pierwszych trzech miesiącach tego roku rynku polis AC. Wyniósł on niemal 15 proc. W chwili obecnej polisę dobrowolnego ubezpieczenia kierowców posiada mniej więcej jedna trzecia posiadaczy pojazdów. Piotr Okrasa z Akademii Finansów w Warszawie mówi, że wzrost w autocasco jest wypadkową kilku czynników. Ekspert wylicza: po pierwsze, Polacy kupują coraz więcej nowych samochodów. Po drugie – średnia wartość nowo zakupionego w naszym kraju auta stale się zwiększa i obecnie wynosi 50-60 tys. złotych.
Gazeta pisze, że w pierwszym kwartale tego roku dealerzy sprzedali w Polsce prawie 87 tysięcy aut. Jest to liczba wyższa od ubiegłorocznej o 19,5 proc. – wynika z danych zebranych przez Instytut Samar.
W zwiększeniu przypisu składki w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych udział mają również kierowcy sprowadzający używane auta z zagranicy. Piotr Okrasa mówi, że przywozi się coraz mniej pojazdów starych w wieku 8-10 lat, znacznie wzrosła natomiast liczba samochodów 2-3-letnich, dla których właściciele decydują się wykupić AC. Ekspert dodaje, że oprócz tego końcówka zeszłego roku i początek obecnego to okres, w którym zdecydowanie wzrosła liczba sprowadzonych aut luksusowych.
„WSJ Polska” podkreśla, że szczęśliwym dla kierowców wydarzeniem była niewielka skala podwyżek cen polis OC. Gazeta zaznacza jednak, że sytuacja może ulec znaczącej zmianie w kolejnych kwartałach. Powód ? W wynikach na koniec marca nie były jeszcze widoczne skutki decyzji PZU SA, który od 1 kwietnia podniósł ceny polis OC o 10 proc. Zdaniem ekspertów, ruch narodowego ubezpieczyciela nie musi skutkować podwyżką stawek w innych towarzystwach. Piotr Okrasa zwraca uwagę, że ci, którzy mieli podnieść ceny, już to zrobili. Według eksperta przy panującej w naszym kraju ogromnej konkurencji cenowej, jedyne, co może zachwiać rynkiem polis OC jest zmiana stawki podatku Religi na przyszły rok. Obecnie wynosi ona 12 proc.
„WSJ Polska” zauważa, że przy spełnieniu się prognoz przedstawicieli branży ubezpieczeniowej, w myśl których wartość składek w kolejnych kwartałach faktycznie będzie rosła o 15 proc., na koniec roku rynek polis komunikacyjnych będzie wart 12,6 mld złotych. Kwota ta oznacza osiągnięcie rekordowej wartości tego segmentu w historii ubezpieczeń w naszym kraju.
( źródło: „WSJ Polska”, „Gazeta Wyborcza” z 20.05.2008 r. )