„Gazeta Prawna” opublikowała raport o polskim rynku motoryzacyjnym. Wśród zachęt stosowanych przez sprzedawców aut znajdują się gratisowe ubezpieczenia.

Citroen sprzedaje stare modele Xsara Picasso, za niecałe 54 tys. zł, a więc około 20 tys. mniej, niż wynosiła cena wyjściowa przed wprowadzeniem C4 Picasso. Większość modeli aut można kupić w preferencyjnym kredycie 50/50, a od początku września promocyjne ceny większości swoich modeli są wsparte dodatkowym pakietem ubezpieczeniowym Allianz, w cenie auta.

Jest to coraz powszechniejszy sposób kuszenia klientów. Z grona firm, które w ostatnim czasie ogłosiły promocje, jedynie Fiat nie oferuje klientom taniego lub wręcz gratisowego ubezpieczenia auta. Klienci cieszą się z takich bonusów, bo taka polisa to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, a ubezpieczenia oferowane w salonach mają wiele korzystniejszych dla klientów zapisów. Przykładowo: kupując polisę na wolnym rynku na nowe auto, będziemy mieli tylko trzy-, sześciomiesięczną gwarancję, że w razie zupełnego rozbicia czy kradzieży auta dostaniemy jego wartość z faktury. W pakietach dealerskich standardem jest 12-miesięczny okres takiej gwarancji w ramach polisy AC. Dodatkowo Mitsubishi oferuje swoim klientom gratisowe ubezpieczenie GAP, które daje taką gwarancję przez 24 miesiące od zakupu.

( źródło: „Gazeta Prawna” )

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *