Grudzień wśród towarzystw ubezpieczeniowych to czas łowów na klienta. Nic dziwnego, bo koniec roku to szczyt sezonu sprzedaży polis OC komunikacyjnego. Właśnie w ostatnim miesiącu roku najwięcej osób odnawia obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Jednak klient jest wybredny i samą ceną się go nie skusi. W takiej sytuacji ubezpieczyciele w okresie przedświątecznym na wyścigi prezentują coraz to inne pomysły na przyciągnięcie nowych klientów lub przynajmniej zatrzymanie dotychczasowych.

A walczyć się opłaca, bo segment ubezpieczeń komunikacyjnych na koniec ubiegłego roku był wart prawie 10 mld zł. Już teraz wiadomo, że w roku bieżącym jego wartość znacznie się zwiększyła. Jak w takich sytuacjach zazwyczaj bywa, zwiększyło się również grono chętnych do uszczknięcia jak największej części wpływów z tytułu popularnej „komunikacji”. Nowi to Allianz Direct, AXA, BRE Ubezpieczenia, Commercial Union i Liberty Direct.

Ciężko jest zaoferować klientom obniżoną cenę, gdyż od 1 października ubezpieczyciele zmuszeni są do płacenia tzw. podatku Religi – część wpływów z komunikacyjnego OC muszą przekazywać do Narodowego Funduszu Zdrowia na koszty leczenia ofiar wypadków. W takiej sytuacji towarzystwa zaproponowały różnego rodzaju bonusy dołączane do polis.

Oferta Allianz Direct to bony zakupowe. Pierwotnie promocja miała potrwać tylko do 6 grudnia, ale kiedy Allianz Direct ujrzał wyniki, to błyskawicznie podjął decyzję o jej przedłużeniu do końca bieżącego roku. Inny wariant wybrało Generali. Do polisy dołącza w prezencie kartę płatniczą Visa. W razie ewentualnej szkody pieniądze trafią od razu na powiązany z nią rachunek.

Ostatni, jak dotychczas, debiutant na polskim rynku, Liberty Direct, do polisy dodaje pakiet powitalny zawierający m.in. naklejkę "dziecko na pokładzie", kamizelkę odblaskową i samochodowy atlas Polski. Także Link4 wybrał podobną formę promocji- do polisy dołączony jest zapach do samochodu, 5-proc. rabat przy zakupie fotelików samochodowych dla dzieci czy naklejkę ochronną na wypadek, gdyby w aucie pękła szyba. Sopocka Ergo Hestia proponuje stację pogodową z zegarkiem na biurko.

Do kupionego OC coraz częściej klient otrzymuje darmową zieloną kartę lub Assistance, które pomoże w razie wypadku odholować auto. Występują również przypadki, w których ubezpieczyciel dostarczy na miejsce wypadku samochód zastępczy.

Towarzystwa walczą a PZU SA, który kontroluje połowę krajowego rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, na razie postępuje w dość tradycyjny sposób, choć podobno za chwilę ma włączyć się do gry. Zapewne nie wybierze gruntownej obniżki cen polis, obecnie należących do najdroższych na rynku. Klienci mogą za to liczyć na jednorazowe upusty. Osoby, które do 31 stycznia zdecydują się na przejście do PZU SA od konkurencji dostaną 10-proc. zniżkę. Na 20-proc. upust mogą liczyć właściciele aut sprowadzonych z zagranicy. Oba rabaty obowiązują jednak tylko w pierwszym roku trwania polisy.

Osoby, które kupią ubezpieczenie przez internet z pominięciem pośredników ubezpieczeniowych też mają szansę na zakup tańszej polisy. "Świąteczna licytACja, mOC grudniowych rabatów na ubezpieczenia samochodowe" – w ten sposób mBank zachęca do licytacji na internetowych aukcjach bonów uprawniających nawet do 50 proc. zniżki przy zakupie polisy w swoim Supermarkecie Ubezpieczeń Samochodowych.

( źródło: „Gazeta Wyborcza” )

www.gu.com.pl

 

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *