Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – poinformowało w piątkowym komunikacie ( 13 lipca ) biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.
Ustawa zobowiązuje sprawców wypadków drogowych do finansowania leczenia ofiar. Koszty pokrywaliby ubezpieczyciele ze składek obowiązkowego ubezpieczenia OC kierowców, odprowadzając od pobranej składki ryczałt na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Początkowo ryczałt miałby wynieść 12 proc., w następnych latach wysokość ryczałtu mogłaby się zmienić. Ustawa wejdzie w życie 1 października 2007 r.
Ubezpieczyciele przestrzegali podczas prac nad ustawą przed ryzykiem podwyższenia składek OC nawet o 18 proc., przy ryczałcie wynoszącym 12 proc. Wskazywali na rozwiązania stosowane w innych krajach, w których opłaty na leczenie ofiar wypadków są podatkiem – łatwiejszym i precyzyjniejszym do stosowania.
Ministerstwo Zdrowia twierdziło natomiast, że ustawa nie wprowadzi dodatkowych obciążeń, a ma jedynie egzekwować prawo do pokrycia przez sprawcę wypadku kosztów leczenia. Resort zdrowia szacował, że zmiana przepisów spowodowałaby, iż do NFZ dodatkowo wpłynie 480-500 mln zł w br.
Według wyliczeń Polskiej Izby Ubezpieczeń, koszty leczenia ofiar wypadków wynoszą rocznie 218 mln zł; po uwzględnieniu pomocy przedszpitalnej i ewentualnych zmian cen nie powinny przekraczać 300 mln zł. Do tych szacunków przyjęto dane opolskiego NFZ (na wyliczeniach z woj. opolskiego bazowało wcześniej również Ministerstwo Zdrowia), dane z Komendy Głównej Policji oraz dane z uzasadnienia do projektu.
Jeszcze podczas prac w Senacie, Platforma Obywatelska zgłosiła wniosek o odrzucenie ustawy w całości, argumentując, iż jest ona niezgodna z konstytucją. Również biuro legislacyjne Senatu stwierdziło wcześniej, że nowelizacja budzi zastrzeżenia zarówno konstytucyjne, jak i legislacyjne.
Po zakończeniu prac parlamentarnych nad ustawą, PO poinformowała, że zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego w dniu, w którym nowe prawo zostanie opublikowane.